Gdy lato ma się ku końcowi, ze sklepowych półek znikają powoli przepyszne maliny i borówki. Choć jesień kojarzy nam się z opadającymi liśćmi i naturą przygotowującą się na zimowy spoczynek, to nie musisz się martwić. Jesień obfituje w najróżniejsze lokalne warzywa i owoce, które przepysznie sprawdzą się w Twojej kuchni.
Warzywa na jesień
Jesień ma swoją królową i jednogłośnie możemy ogłosić, że jest nią dynia. Jest niesamowicie uniwersalna. Doskonale sprawdzi się w daniach wytrawnych jak zupy czy curry, ale możemy też poeksperymentować i upiec ją na słodko w klasycznym amerykańskim placku dyniowym. Na targach i w sklepach znajdziesz wiele odmian dyni, więc z pewnością znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie.
Jesień to też idealny czas na warzywa okopowe takie jak buraki, a jeśli jesteś wielbicielem przetworów, to warto wyposażyć się w zapasy cukinii, papryki i pomidorów. To idealny zestaw, aby przygotować słoiki pełne leczo na cały rok.
Owoce na jesień.
Jesień nie ustępuje też w wyborze owoców. To właśnie teraz zaczyna się sezon na polskie gruszki i śliwki. Idealnie sprawdzą się one w postaci powideł czy jako owocowy dodatek do ciast. Ta pora roku słynie jednak z polskiego głównego, wręcz narodowego dobra, czyli z jabłek! Chociaż pierwsze młode polskie jabłka pojawiają się już pod koniec lipca, to ich szczytowy sezon przypada na miesiące jesienne i wczesnozimowe. Odmian jabłek są tysiące, ale które z nich są najpopularniejsze?
- Ligol — gatunek pochodzący ze Skierniewic. Jest bardzo twardy i mięsisty, a w smaku słodko-kwaśny. Świetnie sprawdzi się zarówno jako przekąska, jak i do przetworów i ciast.
- Champion — choć pochodzi z Czech, jest licznie uprawianą odmianą w Polsce. Swoją popularność zawdzięcza dużej słodyczy i średnio twardemu miąższowi.
- Piros — należy do niewielkiej ilości gatunków jabłek, które owocują już w lipcu. Jego owoce są bardzo soczyste i lekko kwaśne.
- Lobo — jest słodkie i na dodatek bardzo miękkie, dzięki czemu idealnie sprawdzi się dla dzieci oraz osób starszych.
Różnorodność odmian jabłek sprawia, że każdy znajdzie odmianę dobrą dla siebie. Dlatego nie warto zakładać, że nie lubimy jabłek po spróbowaniu jednego gatunku. Nie smakują Ci miękkie (często nazywane kartoflane) odmiany – spróbuj twardego ligola lub glostera. Szukasz czegoś do łatwego gryzienia – lobo czy antonówka będą idealne.
Jakie korzyści płyną z jedzenia sezonowego?
Jedzenie sezonowe ma wiele zalet i jest praktycznie pozbawione wad. Jesienne produkty sezonowe pochodzą najczęściej z Polski albo naszych najbliższych sąsiadów, dlatego wybierając je, będziemy wspierać naszą gospodarkę. Brak potrzeby importu z dalekich krajów obniża również ceny, co może być ważnym aspektem. Bliskość towarów czyni żywność sezonową również opcją korzystną dla środowiska. Ze stwierdzeniem, że warto odżywiać się sezonowo, dyskutować nie trzeba. Ma to korzyści zarówno dla środowiska, jak i pozwala nam urozmaicić produkty w naszej codziennej diecie. Co zatem wybierasz – gruszkę, jabłko czy zupę z dyni?
